S03E43 Nasz dom, w butelce - O Zmierzchu
HTML-код
- Опубликовано: 13 апр 2025
- Z Magdaleną Kicińską i Agnieszką Jucewicz rozmawiamy o bohaterach książki "Dom w butelce" , doświadczeniu wzrastania w alkoholowym środowisku i tym, co może to nieść na przyszłość. Zaplątały się nawet kotki i pieski, ale to nie jest wesoły odcinek.
🔴 Słuchajcie i podawajcie dalej! Życie się robi lepsze, o zmierzchu.
** BĄDŹ NA BIEŻĄCO ZE ZMIERZCHAMI**
🔥 RUclips
Nie zapomnij zasubskrybować mojego kanału i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nie przegapić żadnego z moich nowych odcinków ‣ / martaniedzwiecka
📷 SOCIAL MEDIA
Facebook ‣ / niedzwieckaozmierzchu
Instagram ‣ / niedzwiecka_marta
💰 PATRONITE
Toss a coin to your witch… Wesprzyj Zmierzchy jako Matronka/Patron!
patronite.pl/Z...
📘 ZMIERZCHOWY NOTES
sklep.niedzwie...
✎ List do Przyjaciół z Przywilejami czyli newsletter
Zapisz się tutaj ‣ niedzwiecka.ne...
🎲 MÓJ SKLEP
sklep.niedzwie...
📚 MOJE KSIĄŻKI
„Slow Sex. Uwolnij miłość.” - Niedźwiecka i Rydlewska
🎧 Odcinki dostępne jako PODKAST:
Spotify: spoti.fi/36KCpfa
iTunes: apple.co/3lLAXj5
Anchor: anchor.fm/ozmi...
🎬 PLAYLISTY
Zaawansowane Life Hacks ‣ bit.ly/32WAV0o
Najważniejsze o emocjach ‣ bit.ly/2UHMnZi
Ciało, czucie, akceptacja ‣ bit.ly/36OIU0C
Seksualność i relacje ‣ bit.ly/2IQXbBR
Komunikacja ‣ bit.ly/3ffuA59
ʕ•ᴥ•ʔ
Nagle pobiegłam do łazienki i zaczęłam płakać. Łzy napłynęły do oczu, coś w klatce piersiowej ścisnęło, chęć schowania się przed uczuciami i nałożenie kaptura od bluzy na głowę....
I tak znów obudziło się wewnętrzne dziecko, które musi się chować żeby nie robić problemów rodzicom i nie pokazywać swoich uczuć.
Ale dziękuję wam!!!! Bo dzięki wam, stopniowo rozumiem i nie czuję się osamotniona.
Gratuluję podjęcia takiej pracy nad książką i jej wydania. Pomoże niejednej osobie.
Z wdzięcznością, pozdrawiam 😊
Bardzo trudno mi się słucha tej serii, to jak wiele siebie odnajduje w tych historiach jest przerażajace. Uświadamia mi jak wiele pracy mam jeszcze przed sobą, mimo terapii, i trochę się martwię, że ona się nie skończy. Tak czy owak jestem bardzo wdzięczna, że takie treści są ogólnodostępne, ogromnie dziękuje
Pani Marto, bardzo Pani dziękuję za ten cykl. Szczególnie za materiał sprzed tygodnia i tą dzisiejszą, bardzo spokojną, rozmowę z gościniami. Otwiera drzwi, za które strach wejść, ale wejść należy. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za ten fragment, żeby szanować swoje mechanizmy obronne - świetne porównanie do skóry.
Dzięki Marta i Gościnie....nie jesteśmy sami....a przenosnia, że ta "sķóra powstała podczas omawianego dziecięctwa to....i błogosławieństwo przetrwania i przekleństwo ograniczeń i mechanizmów. Piękna Wasza robota. Uklon i podziękowania.
Marto, dziękuję z całego serca za te odcinki! Za ten szacunek do swoich słuchaczy i gości. Za tę delikatność a zarazem trafność, precyzyjność spostrzeżeń i wniosków. Słucham odcinków i czuję wzruszenie; przedstawiasz skomplikowane sprawy w taki sposób, że zapada mi to w serce. Często wracam do odcinków i wynajduję nowe rzeczy dla siebie. Rewelacja! Dziękuję również za nawiązanie do komentarza z poprzedniego odcinka, dobrze mi to zrobiło.
Rozumiem dlaczego wciąż czuję się dzieckiem, żaden artyzm a tragizm. Kilkadziesiąt lat temu obciążające bohaterstwo, a dziś niemoc jakbym ileś żyć już przeżyła.
Teraz największym wyzwaniem jest przyznać sobie prawo do odczuwania bólu, fizycznie realnego do którego nigdy nie miałam prawa, bo było 4 mlodszych ode mnie.
Czuję się jak masochistka, która niszczy swoją matrycę przeszłości.
Jakże Wam, Pani Marto, nowemu pokoleniu jestem wdzięczna za wiedzę i moc jej przekazywania.
Dziewczyny słuchając początku było ciężko bo miałam wszyskie flaszbaki z dzieciństwa. Zadałam sobie pytanie czy chcę wciąż do tego wracać a potem myśl że przecież już od lat przestałam od tego uciekać ze wsparciem w terapi.
Że słucham tego w domu który stworzyłam, że udało się wychować córkę w cieple, miłości, że jest " widzianym dzieckiem " Dziś już cudownym dorosłym. A ja? Ja słucham tego bespiecznie , tkam lapacz snów bo to jedna z moich pasji a jest i wiele. Że kocham dzisiaj swoje życie, że nie powieliłam schematu. Że nie da się zapomnieć ale można się uratować. Że szanuję siebie, swoje granice ale i nie żyje podełku. Swiat w którym musiałam się zajmować sama sobą i dorosła matka wtedy był jaki był, bo owszem my dzieci DDA nie mówimy źle o tych których kochamy bezwarunkowo. Ten świat nauczył mnie pracować z wyobraźnia i fantazją bo tak sobie radziłam, co dzisiaj wykorzystuję nadal tworząc kreatywnie tyle że jest już inna perspektywa. Dziękuję. Materiał osobisty do szpiku ale dziś trauma już nie boli choć długa była droga nauki że mogę być szczęśliwa, że nie trzeba na miłości zasługiwać. Że w życiu nie ma nic złego by brać.
I że jeśli dziś wiem kim jestem nikt nie jest w stanie wmówić mi nic innego.
Pozdrawiam ❤ Kocham i wdzięczna za wsz co robicie ❤
Dziękuję.
Jestem wdzięczna za Was, za to że mówicie. Wasz głos i Waszych bohterów ma siłę....Czytam książkę, płaczę, czytam,
znowu płaczę,...tama pęka coraz bardziej. Mimo że już dużo rozumiem to dzięki Waszej książce czuję więcej. Dziękuję....a Marcie to za wszystko :):*
Mnie przeorał ostatnio film 'Powrót do tamtych dni'. Po seansie byłam tak zmęczona psychicznie i zrezygnowana, rozbolała mnie głowa. Wystarczył mi półtoragodzinny film i zmiotło mnie z planszy, a jestem przecież dorosłym człowiekiem. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakie piekło przechodzą dzieci w takich domach. Płakac mi się chce ;(
Chcę podziękować że miałam taki dom w którym dali mi zupę, mogłam zostać na noc.
Że ktoś obok za ścianą pamiętał o dziecku.
Myślę że przyglądając się tam gdzie dostałam możliwość zobaczyć jak może wyglądać dom , wtedy już jako dziecko zaczęłam marzyć by kiedyś stworzyć swój. A swiat fantazji który wtedy był ucieczką pozostał dziś jako elelemet mojego twórczego życia.
Między innym dlatego Paradoks jest mi tak bliski. Pomimo kontrastowych sprzecznych jest w nim taki środek z którego może powstać symbioza..... Patrycja ❤
Bardzo dziękuję za tą rozmowę 🙏🙏
Pani Marto. Bohater książki nie mówi o 3:30 rano tylko popołudniu. Jak ojciec nie wraca o standardowej porze to znaczy, że gdzieś zbłądził...
❤️Pozdrawiam serdecznie. dziękuję
Gdy przyjmuje kolejne dzieci do rodziny zastępczej za każdym razem smuci mnie np jak 2 latek na drugi dzień rano po przyjęciu o 4.00 szuka po kuchni z czego można zrobić cokolwiek do jedzenia dla 11m siostry 😞
Odpowiedzialność starszych dzieci za młodsze to nie jest opieka tylko matkowanie 😞
dziękuję wspaniały zrozumiały przekaz
Super odcinek - tak od Kotów można się baaardzo wiele nauczyć.
Ktos gdzies powiedzial ze "dzieci nie przestaja kochac rodzicow, ale przestaja kochac siebie".
Pani Marto istnieją i funkcjonują grupy Al Anon dla rodzin i przyjaciół alkoholików oraz grupy (wspólnoty) Al - Ateen dla dzieci i młodzieży pijących rodziców.
❤️
👍
Szarpie za bebechy. Polecam wszystkim lekture ubiegłorocznego booker prize "shuggie bain"